Lębork/ Złodziej przestraszył się reakcji świadków i sam zadzwonił po policję
Do zdarzenia doszło w czwartek, ok. godz. 20, w Lęborku (woj. pomorskie).
Z informacji przekazanych przez lęborską policję, wynika, że 51-latek w jednym z marketów próbował ukraść trzy książki o tematyce kryminalnej, produkty spożywcze i sześciopak piwa o łącznej wartości ponad 500 zł. „Fanty” włożył do swojego plecaka, a ten do sklepowego wózka, licząc, że uda mu się wyjść z marketu, nie płacąc.
Złodzieja na gorącym uczynku próbowali zatrzymać świadkowie. Ten przestraszył się ich reakcji, uciekł do innego sklepu i z niego sam zadzwonił po policję. Funkcjonariusze odebrali mu skradziony towar i przekazali go obsłudze marketu.
Zatrzymany mieszkaniec Lęborka był nietrzeźwy. Za kradzież grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ akub/