Znamy nowych mistrzów Polski w maratonie! Wiktor Głazunow z podwójną koroną
Jeśli chodzi o panie, to rozegrane zostały jedynie kategorie kajakowe. W short maratonie mistrzynią Polski została Szczęsna, druga była Anna Mielnik (AZS KU Politechnika Opolska), a trzecia młoda Zuzanna Rynkiewicz (KS Admira Gorzów). Ostatnia zawodniczek przypłynęła druga także w nominalnym maratonie, złoto na tym dystansie zdobyła Zuzanna Błażejczak (KST Włókniarz Chełmża), a brąz Agata Zielińska (AZS KU Politechnika Opolska). W dwójkach natomiast wygrały Mielnik/Zielińska (AZS KU Politechnika Opolska) przed Antoniną Wyszkowską/Zuzanną Gościniak (KS AZS-AWF Poznań) oraz Julią Seliwańską/Hanną Klisiewicz (KS GPower Gorzów). Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.
Więcej konkurencji rozegrano w kategoriach męskich. Mistrzem Polski w short maratonie w K-1 został Wiktor Żarski (AZS KU Politechnika Opolska), który na podium wyprzedził Sławomira Siwca (KS Admira Gorzów) i Stanisława Tadlę (KSC Olsztyn). Na długim dystansie bezkonkurencyjny byli trzej reprezentanci KS AZS-AWF Poznań. Złoto wywalczył Igor Wyszkowski, srebrny medal odebrał Aleksander Woronkiewicz. a trzeci był Mikołaj Mermela. W K-2 triumfowali natomiast reprezentanci AZS KU Politechnika Opolska, czyli Jan Paszek i Żarski, drudzy byli Wojciech Ratajczak i Siwiec (KS Admira Gorzów), a trzeci Kacper Konieczny i Mateusz Pietrzak (KS Posnania Poznań).
Jedynki w kanadyjkach zdominował Wiktor Głazunow z KS AZS-AWF Gorzów, który co prawda od wielu lat rywalizuje w sprincie, to wywodzi się z maratonu i teraz pokazał, że nie zapomniał, jak pływa się na długich dystansach. Reprezentant Polski, którą wspiera sponsor główny PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., zwyciężał zarówno w short maratonie (drugie miejsce przypadło Patrykowi Stasiełowiczowi z PKS Korona Elbląg, a trzecie Karolowi Sadowskiemu z KS AZS-AWF Gorzów), jak i w pełnym maratonie (srebrny i brązowy medal również wywalczyli odpowiednio Stasiełowicz i Sadowski). W C-2 triumfowali natomiast Szymon Kiełczewski i Stasiełowicz (PKS Korona Elbląg) przed osadami Marcin Ponomarenkow/Sadowski (KS AZS-AWF Gorzów) oraz Jan Brykalski/Hubert Kreczman (PKS Korona Elbląg).
Czuję się bardzo dobrze wracając do długich dystansów. Trochę tęskniłem za tym wysiłkiem i satysfakcją, którą daje przekraczanie własnych granic. Organizm zareagował zaskakująco pozytywnie, mimo że miałem lekkie obawy jak będzie szczególnie na tym dłuższym dystansie. Oczywiście, walka o te dwa złota nie była łatwa, bowiem rywale też byli świetnie przygotowani. Dopisały warunki pogodowe, co sprawiło że rywalizowało się o wiele przyjemniej. Zdecydowanie będę dobrze wspominał te zawody, startowałem już w Opolu w maratonie już drugi raz i w obu przypadkach atmosfera była świetna, a organizacja znakomita. To wszystko sprawia, że z chęcią przyjadę jeszcze raz – podkreśla Głazunow,
który jednocześnie jest żołnierzem Wojska Polskiego.
Jakie plany na najbliższe tygodnie ma świeżo upieczony mistrz Polski?
Październik będzie dosyć intensywny, bowiem chcę wystartować w mistrzostwach Polski w zjeździe w Szczawnicy. Będzie to mój debiut w tej konkurencji. Byłem już na tych zawodach jako kibic teraz sam spróbuję swoich sił jako zawodnik. Oprócz tego oczywiście rozpoczynam już przygotowania do przyszłego sezonu w sprincie – kończy Głazunow.